Wyszukiwarka
wpisz szukane słowo
Top 10
Dodatki

Jak prowadzić pelargonie - pytania od Klientów i odpowiedzi

Strona główna » Porady » Jak prowadzić pelargonie - pytania od Klientów i odpowiedzi

wielkość tekstu:A | A | A

Pytanie z forum ogrodniczego:
Adrianie :)
A ja powiem coś, co Ci się pewnie nie spodoba: a mianowicie: nie lubię pelargonii.
A dlaczego? Bo one są ładne jako małe roślinki: takie zwarte zielone krzaczki, a potem jak zaczynają kwitnąć to się wyciągają i łysieją :( i to już mi się nie podoba. I przyszłam tu do Ciebie jako do eksperta, spytać gdzie robię błąd? Czy one muszą tak wyrastać? Czy ja je powinnam jakoś podcinać... ale jak będę podcinała to przecież nie będą kwitły.... poradź coś, proszę.

Odpowiedź

Pelargonie wydłużają się zazwyczaj jak mają mało światła.
Ogrodnicy, którzy hodują pelargonie w dużych ilościach (w dziesiątkach tysięcy i więcej) stosują tak zwane skarlacze: Cycocel albo BNine, który "zatruwa" roślinę.
Skarlacze powodują, że pelargonia zagęszcza soki (jest odporniejsza przy hodowli na niższe temperatury i pasożyty), skraca międzywęźla przez co jest zwarta i gęsta oraz zaczyna kwitnąć już w marcu.
Takie pelargonie wyglądają idealnie gdy są sprzedawane. Problem zaczyna się już u tego kto je kupił. Kiedy skarlacz zostaje wypłukany z rośliny (ogrodnicy opryskują zazwyczaj 3 razy) roślina nagle dostaje kopa i chce nadrobić wzrost. Dodatkowo nowy właściciel dba o nią, nawozi no i temperatury są coraz wyższe, a dni coraz dłuższe, nie przycina bo już kwitnie...
I później masz taki efekt o którym piszesz.
Ja z zasady nie używam skarlaczy i nikt z europejskich hodowców takich jak ja (robiących dużo odmian w małej ilości) nie używa skarlaczy.
Moje sadzonki pelargonii są "wydłużone" od razu (są zazwyczaj po 2 cięciach) bo sadzonki stoją blisko siebie ale później kiedy trafiają do nowych właścicieli to właśnie nadrabiają zagęszczenie od dołu bo w końcu mają więcej światła.

No i jest jeszcze jeden błąd w hodowli pelargonii jak i fuksji robiony już przez nowych właścicieli, a mianowicie praktycznie każdy chce żeby roślina zakwitła jak najszybciej i stara się minimalizować albo nawet eliminować cięcie. Oczywiście pelargonia będzie kwitła dużo szybciej ale już w czerwcu, a na pewno w lipcu będzie brzydka wydłużona na 2-3 pędach. Ja wolę mieć kwiaty w czerwcu i cieszyć się piękną rośliną do października niż zachwycać się pierwszym kwiatem w kwietniu.

Strona główna Drukuj dokument
Twój koszyk

Wartość zakupów: 0.00 zł
Liczba produktów: 0

szczegóły

Twój koszyk jest pusty

Newsletter

Znak akceptacji