Strona główna » Aktualności » NOWOŚĆ - PROFESJONALNE PODŁOŻA DO KWIATÓW BALKONOWYCH
W tym roku, po raz pierwszy oferujemy profesjonalne podłoża do kwiatów balkonowych takich jak fuksja, pelargonia, petunia, surfinia i innych doniczkowych.
Moje podłoża gwarantują idealny i dużo szybszy rozwój korzeni sadzonek. Ma to znaczący wpływ na późniejszy rozwój roślin - mocno rozrośnięta bryła korzeniowa gwarantuje szybszy wzrost kwiatów balkonowych i innych roślin posadzonych w donicach czy skrzynkach balkonowych i tarasowych.
Są cztery kamienie milowe w hodowli kwiatów balkonowych na które mamy wpływ:
Czyli jak zrealizować swoje marzenia o pięknym balkonie?
Donice i drenaż? - o tym pisałem kilka lat temu tutaj:
https://www.fuchsiahybrida.pl/kategorie/poradnik_fuksjany_podstawy_i_dla_zaawansowanych
Profesjonalne podłoże i dlaczego to tak ważne?
Od tego roku (2020) w końcu, w naszym sklepie, dostępne są profesjonalne podłoża torfowe (i chyba tylko w naszym sklepie w Polsce). Większość sprzedawanych w Polsce podłoży do kwiatów balkonowych nie spełnia idealnych, a nawet średnich parametrów do hodowli roślin takich jak fuksja czy szlachetna pelargonia. Są to zazwyczaj mieszanki ziemi okrywowej z przekompostowanymi resztkami roślin. Często podłoże takie nie jest nawet wyparzane, co powoduje dalszy rozwój chorób grzybowych, najgorszych chorób bakteryjnych, a w podłożu takim mogą znajdować się niewidoczne jaja pasożytów. 99,9% z tych podłoży na bazie ziemi i kompostu czy również torfu nie ma oznaczenia frakcji.
Jak rozumieć "frakcję" podłoża czy torfu?
To jest po prostu odsiewanie "pyłu" czyli najdrobniejszych drobin podłoża, które mogą powodować gliniastą papkę w donicy, która zapycha korzenie i system drenacyjny naszych donic czy skrzynek.
I właśnie dlatego najtańsze i w podłoża średniej cenie są dla mnie papką wszystkiego – „jak wyszło tak wsypaliśmy w worki” i "niech kupują bo tanio". Są czasem regionalni producenci, którzy zwracają na to uwagę i dosypują piasku o grubszych ziarnach - i chwała im za to.
Moje torfy mają oznaczoną frakcję i tak - https://www.fuchsiahybrida.pl/rozwin/torf_-_podloze_do_roslin:
Tak porównując:
Fuksja ma mniejsze i lżejsze liście, które poddają się na wietrze i nawet silny wiatr nie jest w stanie wyrwać fuksji z korzeniami ani jej przekrzywić – raczej spadnie cała donica zawieszona na haku.
Pelargonia (niezależnie od grupy) ma zdecydowanie większe liście, które na wietrze działają jak żagle, dlatego siła wiatru działa na nie zdecydowanie mocniej - lepiej zastosować drobniejszy torf o frakcji 5-25, który utrzyma korzenie na swoim miejscu.
Oczywiście są jeszcze torfy 0-25 (czy 0,0) czyli praktycznie pył torfowy. Dlaczego – bo to tylko produkt uboczny odsiewania tych bardziej szlachetnych torfów 5-40 czy 5-25. Taki torf (0-25) nadaje się tylko i wyłącznie do warzyw w gruncie (nie w donicach) – nawet datura czy brugmansja słabo w nim rośnie.
I tu dochodzimy do kolejnego powodu dla którego warto stosować torf o grubszej frakcji niż ziemia z marketu. Na donicę czy skrzynkę świeci słońce. Kolory donic zazwyczaj są ciemne więc donice się nagrzewają. Jeśli zastosujemy podłoże o frakcji 0-25 lub gorszej to po podlaniu w donicy tworzy się papka, a słońce podgrzewa ją do wysokich temperatur – korzenie się gotują.
W przypadku podłoża „oddychającego” czyli w przypadku torfu o frakcji 5-40 czy 5-25 woda nie zamula podłoża w donicy, podłoże dzięki mniejszej zawartości wody i napowietrzeniu pozbywa się wysokiej temperatury i korzenie nie gotują się w temperaturach sięgających 40 stopni i więcej. Logiczne? Jak dla mnie bardzo logiczne.
No i na koniec jedyny mankament. Pelargonie i fuksje wssadzone do mojego torfu trzeba częściej podlewać. Ale czy to jest mankament? Przecież to oznacza, że częściej nawozimy moimi nawozami więc i piękniej kwitną i szybciej rosną. A jeśli mamy deszczowe lato to z mankamentu robi się kolejny pozytyw. Pada deszcz, zalewa donice i skrzynki ale nie będziemy mieli bagienka w donicach – nadmiar wody po prostu „przeleci” przez torf przez odpowiedni drenaż doniczki i skrzynki – nie będzie bagna, nie zgniją korzenie, nie będzie chorób grzybowych ani w korzeniach ani na górnej części rośliny bo nie będą one osłabione przez uszkodzone korzenie.
Co ciekawe, nawet rośliny takie jak brugmansja (datura), które uwielbiają wilgoć też zdecydowanie lepiej rosną w torfie o frakcji 5-25. Żadna roślina rosnąca i kwitnąca w donicach nie lubi być w nadmiarze wody bo po prostu korzenie gniją. Moje brugmansje (datury) rosną w dużych 40, 60, 80 litrowych donicach, które niestety są dostępne w czarnym kolorze – przy bardzo drobnym podłożu i przy podlaniu korzenie po prostu się gotują.
Reasumując – do donic czy skrzynek lepszy jest torf o odpowiedniej frakcji (grubszej). Jeśli sadzimy np. hortensje do gruntu to nie ma to tak dużego znaczenia – przy hortensjach znaczenie ma kwasowość – każdy, nawet drobny torf (byle o pH 3,5-4,5) będzie lepszy od ziemi okrywowej.
To wszystko napisałem tak z biegu ale mam nadzieję, że to co napisałem jest dla Was logiczne i sensowne.
Pozdrawiam
Adrian
czytano: 1431 razy
autor: fuchsiahybrida.pl